Ania mieszka w maleńkim, ciasnym mieszkaniu, które otrzymała od miasta, wraz z kilkuletnim synem i swoim partnerem. Kobieta nie utrzymuje kontaktu z rodziną. Gdyby nie partner i syn byłaby zupełnie sama. Choruje na ciężką nerwicę lękową, astmę, trudności z krzepnięciem krwi. Kiedyś była częstym gościem w szpitalu.
Ania mogłaby podjąć dorywczą pracę, gdy syn jest w przedszkolu. Próbowała, ale po kilku dniach okazywało się, że ze względu na stan zdrowia jest to zbyt trudne. Kryzys, w którym znalazła się rodzina, będzie mniej odczuwalny, gdy przeprowadzą się do nowego mieszkania, na które oczekują.
Obecne mieszkanie jest w stanie bardzo złym. Ania nie otrzymała zgody na wykonanie potrzebnych prac remontowych, co przekłada się na znacznie pogorszenie warunków bytowych. Kobieta wstydzi się zamieszczać zdjęcia mieszkania, które wewnątrz wygląda fatalnie; chciałaby jak najszybciej wyprowadzić się stamtąd. Rodzina czeka na nowy lokal od miasta. Czekają już bardzo długo na realizację prac remontowych w nowym mieszkaniu. Przeprowadzka do czystego, jasnego miejsca z odpowiednią wentylacją znacznie poprawiłaby jej kondycję. Nie wie jednak, ile jeszcze będą czekać. Przebywanie w obecnym mieszkaniu wzmaga lęk, a niemożność podjęcia pracy skazuje ją na bycie więźniem we "własnym" domu.
Ania lubi i chciałaby gotować dla rodziny, ale warunki mieszkaniowe nie pozwalają nawet na samodzielne przygotowanie obiadu. Kobieta musi prosić znajomych, by przygotowali jej z zakupionych przez nią wcześniej produktów potrawy, które później szybko odgrzewa. Cała sytuacja jest dla niej bardzo niekomfortowa i przykra.
Pracuje tylko partner Ani. Pieniędzy ledwo wystarczy im do końca miesiąca. Często jednak nie wystarczy. Kupienie leków z recepty dla Anny to czasem wydatek, który znacznie narusza domowy budżet.
Chcemy pomóc rodzinie Ani w zakupie żywności i środków chemicznych, potrzebujemy jednak do tego wsparcia naszych Darczyńców.
Osoby, które chcą pomóc, mogą dokonać wpłat na nasze konto z dopiskiem "Ania- wyjście z kryzysu"
Zdjęcie nagłówkowe autorstwa Andrea Piacquadio z Pexels
Zdjęcie Ani - archiwum prywatne Ani